Jakie są najważniejsze wyzwania, które stoją przed branżą PR?
Branża PR stoi przed wieloma wyzwaniami wynikającymi z dynamicznie zmieniającego się otoczenia medialnego i technologii. Najważniejsze to: przeładowanie informacyjne, zaufanie (lub/i jego brak) do mediów oraz ewolucja technologiczna. Podobnie jak w innych branżach, mamy pełną świadomość tego, że zmagamy się z namiarem informacji, czujemy się „przestymulowani”, dotyka nas wypalenie zawodowe, bo rynek oczekuje od nas „coraz więcej i lepiej”. Podobnie wygląda sytuacja na rynku konsumenckim. Jesteśmy stale bombardowani wiadomościami (bodźcami) o dużym natężeniu emocjonalnym i wizualnym. To wymaga coraz bardziej interesujących, zaskakujących treści i obrazów, po to, aby utrzymać wysoki poziom zaangażowania i „miłości” do marki. Dlatego PR, aby był nadal pożądanym narzędziem marketingowym, musi dostarczać konsumentom coraz bardziej atrakcyjne treści i pomysły. A to oczekiwanie konsumenckie może rodzić kreatywne deficyty. Wówczas „na pomoc” możemy wezwać nowoczesne technologie, takie jak np.: czat GPT, trzymając jednak w garści formę, styl, jakość i kreację. To jeden koniec kija. Drugi to taki, że oczekiwania naszych klientów rosną nie tylko w obszarze komunikacyjnym. Podobnie jak dobry lekarz, przejmujemy często rolę konsultanta w innych obszarach, patrzymy na nasze projekty holistycznie, podpowiadamy, szkolimy. I to jest doskonałe w naszej pracy, ponieważ popycha to nas w stronę ciągłego rozwoju.
Jak AI może zmienić biznes PR?
Przyznaję, korzystałam z czat’a GPT do przygotowania tego tekstu i wiem także, że branża PR ogólnie z niego korzysta. Bo dlaczego nie? Łatwe, przyspieszające pracę narzędzie nie miałoby mieć zastosowania także w PR? Oczywiście pod warunkiem, że zgromadzone i podane przez czat’a treści są przez nas zweryfikowane i „oszlifowane”. Korzystanie z niego nie oznacza jednak, że zwalnia nas to z myślenia i pracy twórczej. Nie zawrócimy kijem Wisły … świat zmierza w kierunku wykorzystywania nowoczesnych technologii, budując wokół nich prawne formuły, narzucając tym samym ograniczenia i zasady. Kilkanaście dni temu (12 lipca br.) w dzienniku urzędowym UE został opublikowany tekst „Rozporządzenia w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act)”, co oznacza, że wejdzie ono w życie już 1 sierpnia 2024 roku. Z Rozporządzenia wynika, że UE wypracowała ramy prawne w zakresie rozwoju, używania oraz rozpowszechniania systemów opartych o sztuczną inteligencję. Stało się. Jestem przekonana, że AI może zrewolucjonizować branżę PR na kilku frontach poprzez: automatyzację procesów, personalizację komunikacji oraz analizę danych, może także automatyzować zadania, takie jak: monitorowanie mediów, analiza sentymentu czy raportowanie, co umożliwi specjalistom PR skupić się na strategii, a nie na research’u. Umożliwi również zaawansowaną analizę danych, pozwalając na lepsze zrozumienie zachowań odbiorców i trendów rynkowych, co może prowadzić do bardziej precyzyjnych i skutecznych strategii.
O AI piszemy także na naszym blogu.
Jak sobie radzić z fake newsami?
Fake news’y są poważnym zagrożeniem dla reputacji marek. Chcąc sobie z nimi radzić, należy proaktywnie monitorować media i sieci społecznościowe w celu wczesnego ich wykrywania. Sztuczna inteligencja wykorzystana do analizy treści może znacząco przyspieszyć ten proces. Jak wiadomo, w przypadku fake news’ów konieczna jest szybka reakcja z jasnymi i precyzyjnymi informacjami prostującymi fałszywe doniesienia. Jednak długoterminowo, to silne relacje z odbiorcami, zbudowane na transparentności i wartościowych treściach, sprawią, że odbiorcy będą mniej podatni na dezinformację wywołaną np. przez boty czy trolle.
Materiał oryginalnie ukazał się na łamach Media Marketing Polska